Nie było mnie tu od świąt w sumie miałabym o czym pisać mam tyle do opwoiedzenia tyle do wyrzucenia z siebie ale nie umiem tego dobrać w słowa za duzo myśli przechodzi po głowie w jednym momencie za bardzo się przejmuje ostatnio nurtuje mnie pytanie czy na tym cholernym świecie można być naprawde szczęśliwym? ale tak szczęśliwym do końca mieć wszystko a tak naprawde nie mieć nic nigdy nie mamy niczego na własność nawet jak to posiadamy tak naparwde ludzie sa zawsze sami nawet gdy obiecują nam ze żawsze będą są tylko dla nas kochają i nie mogą bez nas żyć okazuje się inaczej to niszczy od środka do szczęścia naprawde nie trzeba wiele każdy ma inne piorytety szcześcia tak czasami marzy mi się taka jedna kochająca osoba prawdziwie kochająca, chciałabym grać dalej to robić nawet sobie nie wyobrażacie jak ciężko jest patrzeć na znajomych którzy robią to co ty kochasz i są przy tym szczęśliwi mają tą szansę od kogoś z góry mają to szczęście, czasami patrze jak moje marzenia spełniają się innym czuje pustke nie ma nic, jesczze tyle czasu tak długo mam wytrzymać z tym ciężarem na sercu ze nie mam pozwolenia na to by robić to co chce to na vzym mi zależy, moje serce krwawi pewnie wróce do tego ale już się nie nadam czuje ze tego juz nie ma w moich genach ten sport nie płnie w mojej krwi, że nie jestem do niego stworzona a może tak naparwde do niczego nie jestem potrzebna? jestem jedynaczką ale tu psikus mam przyjaciółkę którą traktuje jak siostre wiem ze ona mnie bardz kocha wiem o tym chociaż mi tego nie mówi potrafi powiedzieć duzo i jesczze wiecej rzeczy które zranią ostatnio myślałam że już nie bedzie dobrze myślałam ze to się skończyło, płakałam, że znowu trace kogoś kto jest przy mnie ważny jedny z wazniejszych dlaczego nie umiem trzymać bliasko siebie tych których kocham? dlaczego każdy z czasem odchodzi? w sumie znowu narzekam a nie mam na co a może jednak mam? w sumie to mam bo sama juz nie wiem co myślec, masz czasami tak ze coś rozpierdala cię od środka, tak właśnie dziś się czuje coś rozrywa mnie na kawałki dlaczego to robisz? w sumie nie czuje się ta jedyna w sumie czułam sie taka jesczze może parenaście godzin temu parenaście dni ? nie wiem już nic mysle że moge w to brnąć myślę, że to ma jakiś jednak sens ale musze się postarać i ty musisz się postarać oboje musimy o to zawalczyć bo przecież nikt nam nie mówił że bedzie łatwo początki są trudne ale ej czy to dalej można nazawać początkiem? mam nadizeje ze tak bo jest cieżko, zajebiscie cięzko nowe przyzwyczajenia nowe argumenty nowe sposoby na miłość wszystko jest inne, tak ciężko się do tego przyzwyczaić, potrzeba, potrzebuje czasu na zrozumienie nie tyle co nowych zasad ale co nowego uczucia nie tyle co nowych reguł a nowego życia inaczej spędzanych dni innych nocnych myśli wiesz... przeważnie one są piękne :) ciesze się jest mi dobrze z tobą a są dni kiedy czuje się jak śmieć jak by była tylko po to zeby wypełnić resztki czasu i wolnych dni ale wiem że ty też się tak czujesz wiem że przeżywasz czasami to samo nienawidze sprawiać takiego uczucia bliskim tego że sa niepotrzebni a sa mi niezbedni do zycia nie umiem bez nich dać sobie rady potrzebuje ich potrzebuje mieć ciebie kłótnie nie zawsze oddalają ludzi od siebie podobno ich zbliżają podobno bardziej się kocha, myślisz? myslisz, że to się sprawdzi w naszym wypadku? jesli tak nasza miłość bedzie wieczna, będzie trwac na zawsze. Postanowienie noworoczne? mieć ciebie :) tylko dla siebie zawsze dla siebie czy się uda? liczymy na to że tak zaczynam intensywnie na to pracować, bedziesz mój tylko mój, dobrze o tym wiesz. I jesczze chciałam przeprosić chciałam bardzoi przeprosić za słowa które mówiłam a wcale nie chciałam pod wpływem impulsu mówimy różne głupoty wiekszść jest bez znaczenia ranimy osoby które kochamy stawiamy ściane meidzy sobą a nimi, przepraszam nie chce was tarcić jesteście cześcią mojego małego świata w którym potzrebuje was bo go budujecie jesteście fundamentami mojego domu jesteście moim życiem, dziękuje, wytrzymujecie z kimś takim jak ja z kimś takim jestem kimś chyba bezwartościowym i nieudanym czuje sie w sumie jak na dnie pośrodku niczego, jedna wielka żałosna pustka.
DZIĘKUJE
MY IMMORTAL
Inni zdjęcia: ;) patrusia1991gdChruszczyki purpleblaack:* patrusia1991gd;) patrusia1991gdJa nacka89cwaWieczór nad jeziorem andrzej73... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24