[i]Someone falls to pieces
Sleeping all alone
Someone kills the pain
Spinning in the silence
She finally drifts away
Someone gets excited
In the chapel yard
Catches a bouquet
Another lies a dozen
White roses on the grave [/i]
****
Aśś zmienił włosy; grzwykę i kolor znaczy się.
I strasznie dostał na łeb, i się napala ciągle na pewnego pana , codziennie coraz mocniej.
Wczoraj grill, i proszę państwa łódki , po rydzyńskiej fosie.
A dzisiaj wyniki przyszły, i papka mi się cieszy dzisiaj.
Wszyscy tęsknimy za Papkiem.. : *
A Martas , smrodzi lakierem do paznokci , i jest kochana, tak jakoś, ja lubię , bo ona nie wie , że ją kocha chociaż siedzi obok i czyta , ale ona nie wie , że ja wiem. HaxD
[i][b]
muszę się leczyć proszę państwa na nadmierne szczęście.[/b][/i]