Najłatwiej , jest mi być idiotką.
Obiecałam sobie , że nigdy nie dam Ci się poczuć , tak jak ja , czuć ten strach i lęk.
Poczułeś go.
Mówiłam , że nigdy nie będę uciekać , od bólu.
Uciekam.
Teraz chowam twarz w dłoniach , tak strasznie mi wstyd.
Wszystko dookoła pachnie Tobą.
Moje ciało przypomina , Twoją obecność.
Łatwo jest zmarnować , wiele miłych chwil , zwykłymi , prostymi słowami..
Może kiedyś uda się to naprawić?
może kiedyś...