Katowice, 12 luty 1996
Nie szafuj słowem - przyjaźń
bo ono znaczy wiele,
znajomych pełno dokoła,
nieliczni to przyjaciele.
Życie razów nie szczędzi,
kark pochylają cierpienia,
ten co pomoże powstać,
wart miana przyjaciela.
Toczysz swój głaz pod górę,
on spada prawie na szczycie,
trzeba zaczynać od nowa
to syzyfowe życie.
Człowiek naprawdę życzliwy
- nie w chwale i brzęku mamony -
poda swą rękę pomocną
z kawałkiem chleba na dłoni.
Poda swe mocne ramię
i plecy prostować pomoże,
wesprze cię słowem i czynem,
na nim polegać możesz.
Kto szczęście z tobą podzieli
i losu zawiłe koleje,
tak w dobrej jak i złej dobie
na pewno jest przyjacielem.
Nie szafuj więc słowem - przyjaźń,
bo ono znaczy zbyt wiele,
znajomych pełno dokoła,
- nieliczni to przyjaciele.
Krystyna Jabłońska.
Dzisiaj myslovitz , i mimo wszystko będę się bawić cudownie.
Kochanie, gdyby nie Ty. Nie było by tak łatwo.
Inni użytkownicy: sonorula40mychaslodkawersjatestowaweirdoguymustardamusnieeznane292julitamajdawomendozosokzkretaeliasz1
Inni zdjęcia: Ogrodowo :) halinam10.07.2025 evenstarSieweczka rzeczna slaw3001530 akcentovaMOJE NOWE BIŻU *tongue jewelry* xavekittyxPoczątki elmarSummer vullgarisdynia dorcia2700Wędrówka pustynna bluebird11idzie noc vela44