a gdyby tak w końcu zacząć zapamiętywać również te chwile, które napawają nas chociaż odrobiną optymizmu? Ileż można tkwić w tym emocjonalnym wyzuciu, nieustatnym poczuciu bezradności czy udawanej obojętności?
warto w końcu przestać sobie wmawiać, że wszystko będzie dobrze i zrobić cokolwiek w kierunku poprawienia jakości swojego życia.
JAKKOLWIEK
peace&love