znów coś podumarło, znów marchewka prawie wygineła, MAFEFKA
zdjęcie z "wycieczki" rowerowej po czisburgera i z powrotem, w drodze powrotnej bez świateł, bez niczego, no tak, czego się nie robi dla czisburgera za 3 zł :) i to jeszcze do Korony, jak zawsze wszystko na spontana, całe życie ;)
z poważaniem Bombel
pis end lov