Eh...niby wszystko wróciło do normy...ale i tak nie jest jeszcze tak jak zawsze...
niby wszystko już wiem i niby rozumiem ale jakoś nie mogę pogodzić się z tym jednym...
jakoś cały czas o tym myślę...mam takie rozkminy...ale wiem, że to nie było dlatego, że...
I nie potrzebnie może tak mówiłam...ale ja chciałam to powiedzieć...potrzebnie...
i to zwątpienie w obietnice...czy ma jakąś wartość...ale jednak ma widzę... :) chciaż tyle :)
niby nie mam humoru ale w zasadzie to mam... :) bo jest wszystko ok w sumie :)
Uwielbiam to... :d tyle mnie to obchodzi co... ;d
Idę do angielsiego...niestety...
Pa
http://www.youtube.com/watch?v=lkJPIPm0sP8