Znowu na nic przydam się, lepiej chyba pójdę spać
Ty pilnuj moich snów i przychodź kiedy chcesz
Te chwile z moich dni do jednej dłoni zbierz
I nie pocieszaj mnie i tak tu będę stał
Bo nie ma we mnie nic i nic nie jestem wart
I zapominać chcę tak często jak się da
BTW.
pozwoliłem sobie .
BTW II
< 3
BTW III
pisty po 2 miechach.