Ha Ha Ha małe gówno a jaka różnica ! Koń przestał gasnąć i wystarczyło włożyć ostrogi! Fascynującę :)
Ogólnie jestem z nas zadowolona :) Treningi za Karoliną dużo dają ;) a w sobotę pragnę pojechać w teren bo już nie mogę przy tej pogodzie usiedzieć na maneżu ;) Dalej mnie zawody przerażają ale jakoś będzię przynajmniej się pośmiejemy z ciocią Jagódką :p
Życie się toczy generalnie z górki. Na Pławku było super chyba trzeba sie częściej tam pojawiać... Wakacje narazie zapowiadaja się na wodne wiec ni ma źle ;)
Za to Cetynę wywpzi Beata w maju... Zmienia stajnie a ogólnie blondyna jest na sprzedaż... Nawet moi rodzice się zastanawiali nad tym ale ja wiem, że kupienie jej to nie jest dobry pomysł... No cóż...
Alleluja i do przodu ni ma innej opcji !
Sami brzydalu nie fochaj sie i tak Cię kochom !! Szczególnie jak się na mnie wściekasz :D