Obudziłam się i pomyślałam,dziś byłoby 5 lat. Minęło trochę czasu i to właśnie ten czas dodaje mi siły. Wiem,że jest dobrym człowiekiem,wiem,że chciał się zmieniac,ale niestety coś go zgubiło. Chciałam pomóc,okazywałam wsparcie,jednak nie chciał tego przyjąc. Jednak wiek nie świadczy o inteligencji.
_________________________________________________________________________________
Już żałuję tamtych dni,w których pozwoliłam Ci mieć w opiece każdą z chwil,którą i tak zniszczyłeś mi. Nienawidzę Twoich rąk,którymi prowadziłeś mnie. Nienawidzę Twoich słów,które pozostawiły chłód. Nie wiem,dlaczego byłam tak naiwna i pozwoliłam Ci wygrać. Nie wiem,dlaczego zostawiłam Tobie siebie,chociażby w połowie. Może czas już zapomnieć,że istniałeś?
Że o tą miłość nie dbałeś? Może czas już odnaleźć to na co czekam?