Duszniki 2013.
Tak kocham spiewać... Tym swoim nieco mezzo nie wiadomo co. Młoda jestem. Głos się ułoży. Dojrzeje, osadzi i będzie piękne, dojrzałe mezzo. Na razie jest młodzieńcze. I mnie denerwuje. Ale i tak kocham śpiewać. :-)
Jak zwykle szaleje mi serce, a umysł nie nadąża. No, może w końcu zaczną ze sobą współpracować. W innym rozwoju wydarzeń - oszaleje.
Dom. Dobrze jest wrócić do domu. <3
Z nudy i chęci zmiany zmieniam wystrój pokoju i wyrzucam połowę mojego życia. Chociaż mieszkam tu dopiero 3,5 roku to naznosiłam tu całe swoje życie. Trzeba było to wyrzucać przy każdej zmianie mieszkania. Trochę ich było. No nic. Przynajmniej mam zajęcie.
Zaczynam już bredzic więc miłych snów! ;-)