Słowa pochodzące z mojej głowy w wyniku przypływu szału.. od ćwiczeń mam ranę na dole pleców..
Oczywiście nie mogło mnie to zniechęcić do ćwiczeń.. Rana krwawiła w czasie robienia brzuszków, a ja krzycząc wpadałam w coraz większy szał.. Bolalo, ale to sprawiało, że nie przestawałam.. Zrobiłam 8 z małą przerwą.. kiedy przejechalam chusteczką, byla zakrwawiona..
Nie istotne. Bolą mnie wszystkie mięśnie i wlaśnie piję 5tą kawę dzisiejszego dnia..ona daje mi kopa.
Gdy usiadlam po wykrwawieniu się mojej rany zaczęłam płakać, wyć.. spojrzałam na nogi na sadlo.. Boże kochany.. dlaczego jestem gruba jak świnia mimo iż tak cholernie się staram?!
Widzę jak rosnę, coraz bardziej i bardziej..