I tu nie chodzi nawet o to czy się gniewam. Nie gniewam się.. ja tylko czuję się jak oszukane dziecko, któremu obiecali lizaka, a potem mu go pokazali i powiedzieli że nigdy go niedostatnie .
Kiedyś dałabym za ciebie życie . Teraz przejrzałam na oczy i nie jesteś tego wart .
Nie wiem dlaczego , ale jesteś w mojej głowie . Gdy pomyśle ,, kocham '' łzy mi lecą i myślę o tobie .
Nie jestem inna , po prostu jestem z edycji kolekcjonerskiej .
Galopuj dumnie przez życie ale nie spadnij z prowadzącego cię konia.
Kobiety, konie i winorośl potrzebują energicznych posiadaczy.
Gdy zajrzymy w głąb wspaniałego, dzikiego serca konia, musimy żywić nadzieje, że znajdziemy tam nasze własne serce.