Oto i pozbyłam się dwa dni temu aparatu.
Moje zęboszki, moje kochane przenajmnilsze, i tak was muszę skurwysyny do stomatologa na kontrolę i wybielanie zabrać. Język, ciebie to też dotyczy. Nie wykręcisz się od podcinania, mówiłam nie zatrzymywać tego wędzidełka? Ja wiem, kolczyk w nim zajebista rzecz, ale siła wyższa.
Agniesia znowu zostawiła robotę na ostatnią noc. Agniesia nie umie uczyć się na własnych błędach. Agniesię ominie przez to pewnie Promilcon. Ale za to łóżeczko powita z otwartymi ramionami zaraz po szkole...
...ja pieprzę. Tylko nie zasypiać!
Brzuszek boli. Właściwie to napierdala. Głupi okres.