No taqq... Ej, nie Marlena. Taak, jest mi źle. I to chciałaś usłyszeć?! -,- No chyba nie. Jej się zje.ba.ło... Mi z lekka też.. Ooo. Maaasakra. Smutaśna taqq. -,- Nje kurwa, nje. -,-Zaaałaaamka. ;<<
Nwm czemu zdołował mnie jeszcze bardziej ten cytat :
"Pięsci same chodzą potem tragiczny wypadek oraz spóźniona refleksja słychać wczechobecny lament. Co mi na to powiesz, czy masz dalej wy.je.ba.ne?! Nie chcesz to nie musisz słuchać leci gest do Cb palcem."
Kochaaam Cięę bardzo,bardzo,bardzo. <3 Ty i Natalka jesteeście dla mnie wszystkim. <3 :( I jesteście najważniejsi. <33 I zawsze tak pozostanie... <3
Czy zrobie co powiedziałam? Hmm, nie wiem ... -,- Znowu rozmyślanie w nocy bęędzie. Ehh...
Głowa do góry.!