Wiec jest fajnie naumiałam sie wystarczająco mało aby teraz móc obejrzeć serial, poczytać bzdety na facebooku czy tez czkać aż łaskawie Dżada zjawi sie na gadu (umawiałyśmy się o 21!), pomyśleć ze niektórzy to nawet o stypendium walczą!
Jedziemy nad morze! Będziemy się opalać... w deszczu, będziemy zwiedzać... w deszczu, ale co tam będzie super fajnie, ja to wiem, i wam zagwarantuję! Tyle ze potem będzie fizjologia ustna, tez będzie fajnie, oj będę się śmiała... będę i to w niebogłosy i prosiła o pomstę do nieba...
Tak sobie myślę, ze trochę szybko zleciał ten nasz rok (od września do teraz) tak jakoś za szybko. Tyle sie działo i tak fajnie było że nawet nie wiem kiedy, jak i gdzie. W sumie, to bardzo sie cieszę z tego roku, bo to taki mój pełny rok z Wami, mam nadzieje ze skład nie ulegnie zmianie, że pozostaniem tacy sami nie zmienni ewentualnie przybędą do nas piękni i młodzi. Zniecierpliwiona czekam na kolejny (i na Ciebie Ada az wejdziesz na gadu).
O Dżada jesteś ;DD