tata i siostra

Na wstępie chciałam powiedzieć, że chciałabym tam wrócić, czyli do Nowosolna City! Rzecz jasna z Tymi samymi ludźmi. Bo Tak fajnie było, że aż miło wstawiać fociałki.

Następnie bardzo milusi dzisiaj dzień był, a to tylko za sprawą Angeliki Ola idziemy pierwszymi drzwiami& spotkałyśmy mego Bro, genetycznego bo ta sama grupa krwi. Potem Ola wychodzimy w połowie wykładu& spotkałyśmy Kopra. Cóż za zbieg okoliczności, pewnie w filmach to cos by znaczyło, nie Dżada?

No i wreszcie, wieczór, niby jak każdy inny, lecz zapewniam, różni od tych wszystkich waszych wieczorków. Co tam ze zaczął się o 16:52 i nadal trwa& Tyle emocji mi przysporzyłaś dzisiejszego wieczoru i ten jużnie-kretyn, że mała głowa. Ale mimo wszystko uwielbiam gdy siadam wieczorem i widzę to czerwone słoneczko z uśmiechniętą buźką, szybko je naciskam, a tu tadam już wiadomość ;D Ogarnia mnie smutek gdy siadam i widzę znak zapytania& martwię się i zastanawiam. Ale szybko się pojawiasz, jakbym Cię myślami sprowadziła. Tak bardzo lubię z Tobą rozmawiać, śmiać się do monitora i słyszeć od taty "co ty taka szczęśliwa przy tym komputerze". Naprawdę wspaniale jest wspólnie odczuwać strach, radość, podirytowanie i zmieniać zdanie co 5 minut.
Na pewno wiesz i mnóstwo osób Ci to mówi ze jesteś wspaniała, lecz każdy inaczej to rozumie, myślę ze Ty najlepiej wiesz jak bardzo wyjątkowa jesteś dla mnie ;D wiec pozdrawiam <3
Bezpiecznej podróży, dobrej imprezy, długich i nieprzespanych nocy, radosnych poranków. Uściskaj ode mnie Werczilkę :D zdrowiej buziak