Matko,ile kiczu wszędzie.
Przynajmniej dziś trochę słońca.
Natomiast moje lenistwo chyba osiąga szczyt...wstałam dłuższy czas temu a w dalszym ciągu siedze nie kompletnie ubrana,z kubkiem kawy,mokrymi włosami i oglądam z siostrą Aladyna ale to wszystko w żadnym przypadku mi nie przeszkadza :>
Kurde no,trzeba w końcu ogarnąć życie!
e