Cześć kobietki ;*
wstałam niedawno bylam z psem i siedze pije ENERGY poniewaz nie dam rady dzis bez niego ;/
wczoraj byl pierwszy z najgorszych dni w mojej diecie ;/
moja mama zrobiła na obiad leczo, pozniej racuchu z czekolada i dzemorem takim pycha <3
wieczorem pojechałam do miasta i miałam chec na pizze i hot-doga ;(
strasznie ale to strasznie bylo mi ciezko... ale nie uwierzycie nie tknęłam nic ! same jakbłka i winogrona ;)
i wiecie co? JESTEM Z SIEBIE DUMNA ! ;) powtarzałam sobie w głowie ze to moge sobie zrobic, kiedy chce
pizze w kazdej chwili moge zamowic a po hot-doga jechac. a ten dzien który trwa i to
co juz przetrwałam nie wroci. bo czas sie nie cofa. ;) i dałam rade ;)
dzis drugi dzien diety taki sam, ale od jutro juz wprowadzam warzywa ;)
niestety boje sie tego dnia jak nie wiem. ;/ jade do przyjaciółki na noc
a u niej w miescie jest pizzeria i megasnie pyszna pizza. jak ja podołam temu ? mam nadzieje ze
dam rade ;) to ja lece sie pakowac ;)) a co u was kruszynki ? jak dzien sie zaczął ?
CAŁUJE ;*
Bilans:
wypiłam drinka energy rano
drugi dzien na jabłkach i winogronie
+jutro napisze co jadłam bo nie wiem jak to bd w tym miescie ;)
Aktywność:
dzisiaj tylko brzuszki : 35x
Wyzwanie z brzuszkami : zaliczony, zawalony
1 2 3
Dni bez słodyczy: zaliczony, trwa, zawalony
1 2 3 4 [5]
Inni użytkownicy: uelteeramichalgonzales13knapikowagrzegorzwegorzjanbednarski111itakmnienieznaszxdxdzxcvb1234najswietszyprospect199kdkc
Inni zdjęcia: 2025.07.18 photographymagic... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24