Jak widać na załączonym zdjęciu, studniówka była bossssskaaa xD!!!
Od razu uprzedzam, że bd Was męczyć zdjęciami z niej przez najbliższy czas :P
Było bosko, genialnie, zajebiście i zajekurwabiście xD
Nigdy sie tak nie wybawiłam :* i NIC nie zepsuło mi humoru xD
nawet zamieszanie z brakującymi miejscami (potem się dosiedliśmy z Niedźwiedziem mym do Esku i Miśka i przez resztę nocy płakaliśmy ze śmiechu xD)..
nawet notorycznie zjeżdżająca podwiązka,która ze szczególnym upodobanie zjeżdząła akurat w trakcie poloneza xD
Za maturę obskakaliśmy naszego wesolutkiego już wicedyr - Adama M. xD
I generalnie było bosko :):)
Najlepsza noc w moim życiu :)
P.S. Kocham Cię mój Ty studniówkowy Książe:*