Trzy dni wesel robią swoje. Jak dostane zdjęcia, to wtedy wiecej o nich napisze. Mogałabym wrzucic te, które ja zrobiłam, ale w pomieszczeniach nie wyszły najlepiej.
Dostałam się na UR, na ogrodnictwo. NA SZCZĘŚCIE. Miedziak obraził sie na mnie, ze nie chce iść na UJ. By the way, gratulacje Trollu.
Jestem strasznie zmeczona, ale byłam dziś u fryzjera. Bardziej tu widać moja morde niz fryzure, ale jestem bardzo zadowolona.
W środe Woodstock, drugiego Berlin.
Znowu jestem padnięta.
Chciałam po krótce opowiedzieć o Greenpeace. Jeśli chodzi o mnie, to gdyby była inna organizajca, to ciagle dawałabym na nia pieniądze. To znaczy, gdyby mi nie przysłali plakatu, na grubym papierze i listu w kopercie. Wszytko razem kosztowało z pięc złotych. Pomnóżcie to przez stu wolontariuszy. A później przez tysiac. Pierdole, kasa miała iśc na ratowanie wielorybów. No oczywisćie usłyszałam komentarze, od kilku osób "że wszyscy wiedza" i "dałam się wkręcić". No cóż, ja nie jestem wszyscy a na imię nie mam każdy i wolę robić coś, niż nic ;].
Inni zdjęcia: 88888888888 podgolymniebem1547 akcentovaDrops & Sunset photoslove25Chapeau bas. ezekh114Miłość jednego imienia samysliciel35Wybrzeże morza czerwonego bluebird11Po przerwie liskowata248Perspektywa. ezekh114Moje nowe butki # PUMA xavekittyxKwitki z mojej rabatki :) halinam