Czasami zastanawiam się, jakim byłabym człowiekiem,
gdyby to wszystko nigdy się nie wydarzyło... i o ile jeszcze
bardziej beznadziejne byłoby moje życie,
gdybym nie mogła teraz tego wspominać.
Nie potrafię sobie tego nawet wyobrazić.
A potem myślę, czy gdybym tego wszystkiego
nie przeżyła, to nie byłoby mi lepiej?
W końcu nie miałabym za czym tęsknić.
Chyba jednak wolę umierać z samotności i tęsknoty.
'And how am I supposed to live witout you?
One word said in anger and you were gone...'