Wsród 2 mln płatków śniegu nie da się znaleźć dwóch takich samych. Będą podobne, ale nie identyczne. Ja swojego Płatka znalazłam, ale...czasem potrzebny jest jeszcze ktoś i mimo wielu ludzi dookoła odczuwam wielką pustkę i samotność...Część mojego serca zamarzła w dniu kiedy odszedłeś Tato, a nawet umarła razem z Tobą. Mimo tych paru miesięcy nadal czuję wielki ból, cierpienie i żal, do samej siebie, że nie wykorzystałam wspólnego czasu. Gdybym tylko mogła coś zmienić, cofnąć czas. Niestety...Każda następna sytuacja pokazuje mi, że w życiu trzeba liczyć tylko na siebie, chociaż ja liczę jeszcze na mojego Płatka, bo to dzięki Tobie wstaje każdego dnia. Mimo bólu zadanego przez bliskich trzeba iść dalej, płacz pomaga i uspokaja chociaż na chwilę. Boże nie pozwól żebym się poddała!
Tęsknie Tato każdego dnia coraz bardziej...Twój Aniołek