wiara, nadzieja i miłość...
Dodano: 5 CZERWCA 2013
STOP
STOP
W końcu człowiek staje w takim miejscu, w którym zastanawia się co dalej. Coś sie kończy i coś zaczyna. Zawsze trzeba się cieszyć, że coś było. Ale czy to takie łatwe. Kiedy ma się marzenia i plany a one po prostu się kończą? Bańka pękła i nie ma i jak zrobić następnej. Dorastam. No tak, w końcu zawsze powtarzali, że dorosłość nie jest taka jak się wydaje, jak jest się dzieckiem. I po co chciałam być duża? Chyba tak jest zawsze, że jako dziecko chcemy dorosnąć, bo nie chodzi się do szkoły, itp. A jak jest się dorosłym to wolelibyśmy być dziećmi i chodzić do szkoły. No to kończę, np. pierwszy etap studiowania i? No właśnie, co teraz? Plany są, ale jak to powiedział Woody Allen "Jeśli chcesz rozśmieszyć Boga, opowiedz mu o twoich planach na przyszłość". No to Panie możesz sie śmiać. Licencjat goni, prawie codziennie po dwa zaliczenia i brak czasu dla siebie. Ale jeszcze pare dni i koniec z sesją chociaż na ten rok. Dam radę no bo czemu nie? Będzie bardzo ciężko, jest ciężko, ale...
