Jestem chora, masakra jakaś, wszyscy się świetnie bawią, a ja musze siedzieć w domu :/
Mam wysiękowe zapalenie ucha, zatkany nos i bolace gardło, najgorzej z tym zatkanym uchem, przez nie mam humor popsuty. Dzisiaj mój kochany tatus przyniósł mi chleb ze smalcem, no i oczywiscie zjadłam a jak :((
Mimo wszszystko i tak wyszłam sobie na spacer, zwariuję zaraz.
Bilans:
musli z mlekiem
nektarynka
trochę chudego miesa z kaszą
15 sztuk sun bites
kromka chleba ze smalcem
jogobella
Ćwiczenia:
200 brzuszków
1h spacer
Obiecuje sobie teraz będzie coraz lepiej coraz mniej jedzenia, coraz wiecej ćwiczeń!
i dlaczego jestem taraz głodna, jeśli tyle wczesniej zjadłam ???
Woda Woda Woda