Yh. To tylko dla tego jedynego,
który zrobił sobie z tego zdj. wygaszacz w komie i tapete na kompie.
Btw. mu się podoba,a dla mnie wyglądam jak frajer. Odwołanie do notki -The end.
*. Moemnt. ;3 Życie bez Cb na co dzień to były katusze .! Teraz przynajmniej będziemy razem zamulać na gg,skypie i wgl.
KupciA . < 3
*. Wróciłam do domu. Wreszcie. Pełne radości przywitanie z Wiruską,która ma chorego buziolka i Tatą. Tęskniłam za sprzeczkami rodziców i pierdoleniem Mamy i tym zupełnie bezinteresownym mizianiom Kota. Wgl. Cały tydzień był istną masakrą. W głowie był tylko dom,kot,komp,Qn. Nic więcej. Od razu po powrocie na osiedle wrócił mi uśmiech na twarz,ale nie na długo. Siostra mi zajebiście FU zrobiła grzywkę ,mimo że wiem,że potem się przyzwyczaje i powiedziała Tacie to czego nie powinna robić. Teraz minie w chuj czasu zanim zawitam w Hucie. Nie ruszam się z tąd,za żadne skarby.
*. Daaaniel. Co Ci jest.? Gdzie dupe podziałeś.? Właź na GG.
*. Syś Moja Mała . Widziałam Cię pare minut,ale to zawsze coś. Czerwono-paznokciowa Śmieszka. Tęskniłam bardzo,przepraszam za Wszystko. Jtr. będzie dość dziwnie,ale ważne,że będziesz pare metrów dalej.
"Wiem jak to jest gdy na niczym nie zależy, żyjesz bo żyjesz, tak naprawdę wciąż leżysz..."
;#.