Mój mały śpioch ! *.*
Only 2 weeks to holidays.. Tofik dzień w dzień przychodzi do mnie po 22, bawi się i mi poprzeszkadza a potem śpi aż ja go między 1 a 2 zaniosnę do rodziców by dalej mógł sobie spać :) W szkole się robi ciekawie. Po mimo, że czuję, iż zaczynam się robić niepotrzebna, shh ale to nic.. 30 % z matmy i nagle zamiast 51 % mam 49% that mean muszę się przyłożyć by mieć tą tróję na koniec. Na polskim na spontanie i wyszło 70% a mogło być lepiej ale teraz nie czas na narzekanie :) 83% z Makbeta na samym streszczeniu szczegółowym #proud Weekend minął całkiem zacnie. Calutki spędzony z K. <3 Brakowało mi tego w 100% Boję się tego co będzie, w sumie sama nie wiem czemu.. Tata w Warszawie siedzi do środy.. Plany na wakacje jako takie są, ale każdy wie, że jak to będzie to zobaczymy. Spotkanie z Sylwią Chutnik było mega ciekawe i cieszę się, że na nie poszłam. Ta kobieta jest naprawdę interesująca :)
Cause everything has changed..
Witajcie arkusze maturalne z matematyki..
Witaj próbna maturo klasy I-wszej..
Help me !
Adios bitches !