Emotions are for idiots..
Boom ! Olcik wrócił ! Coś się zmieniło ? Może troszeczkę.. Dobra, bardzo, aczkolwiek nie pora na to.. Niedawno wróciłam do domku z Delty, bo K. musiała zanieść papiery i się dostała. Moja krew <3 W szkole ? Nudno i zimno. Na biologii wykład o rybach, czyli Powiedz mi facecie coś czego nie wiem już od dawna -.-' Jestem tak cholernie z siebie dumna, gdyż w trochę ponad miesiąc jest ponad -2kg #soproudofmyself Oby tak dalej Olcik ! To nie jest co prawda dużo, ale i tak się cieszę ;d Jestem mega zadowolona, że przeczytałam to streszczenie szczegółowe, bo inaczej bym utopiła na polskim dzisiaj na wejściówce z Makbeta.. Wgl dowiedziałam się, że jestem agresywna, pozderki.. W sobotę byćmoże do Paulinki się przejadę i będzie zacnie. Jejku jeszcz tylko 25 dni do wakacji i 26 dni do koncertu. Cieszę się tak mega ! ;d Miałam jeszcze o czymś napisać, ale dzięki Szymonowi zapomniałam.. Może uda mi się do wakacji dodać rozdział xd W wakacje do pracy, trzeba sobie odłożyć trochę na Wawę (mimo, że tata i tak mi coś da) i na jakieś drobne wydatki..
Jutro zobaczymy jaka jestem agresywna...
Trzeba powoli planować wakacyjki..Just 25 and 26 days until freedom and ROOM94 *.*
'Znasz ten stan kiedy nic nie jest tak jak być powinno ? Tak wiem wspaniałe uczucie, gdy chcesz by było jak przedtem..'
Adios bitches.