someone who will stay

foto: spodobał mi się motyw Barbjeci na odkpywanie staroci, więc odkryłam dzisiaj skarby ^^ i tak, macie ASIĘ i Sandrę z 2 gim. To jest niehardkorowe, bo postanowiłam dozować doznania.

słucham Judas Priest, boli mnie żołądek (czyżby dlatego, że piję hektolitry zielonej herbaty, kawy i żrę ibuprom?) i mam całkiem dobry nastrój. taki pod tytułem "cokolwiek się stanie, ja i tak rozpłynęam się w próźni".

26 IX, Reset - Włochaty.

a w listopadzie MSP i Wlosi!

coraz bardziej doceniam historię ze względu na przełomowe traktaty powstającej na niej.

jak również uważam, że Lasek Marceliński to idealny temat do dysput filozoficznych z Angie.

a także, twierdzę, iż Paderowe korytarze idealnie się nadają do robienia z siebie debila.

podoba mi się Werter. w sensie "Cierpienia młodego Wertera". są świetne. "jak pamiętnik Żebra" [Natalia].

a poza tym, ja chcę jechać z dziennikarską na tą wycieczkę, której na razie nie będzie, ale kiedyś będzie, i kropka, ej.

i tak na koniec: uważam, że zaznaczanie swojego terenu poprzez podpisywanie się na pleckach Szatana, na lekcji historii, jest zajebiste.

dziękuję za uwagę.

In your sleep don't let the morning take him.