Nie wyspałam się ale warto było. Film 'Niemożliwe' i zaczynasz sobie zdawać sprawę jak szybko można stracić wszystko co masz (nie chodzi mi o rzeczy materialne, priorytetem jest rodzina). Płakałam przez cały czas ale chyba to normalne, prawda? Widząc tragedię rodziny a wyobrażając sobie jakby to było gdyby moja rodzina była na ich miejscu... W sumie nie do wyobrażenia. Za dużo uczuć.
Weekend i brak planów, bynajmniej na jutro. Dziś może coś wypali.
Nie pytam o i nie oczekuję odpowiedzi dlaczego tak jest.
Close your eyes and think of something nice.