I niech to będzie chociaż minuta...
Weekend wyczuwam. Dobrze się czuję, lepiej niż wczoraj a zwłaszcza po treningu już lepiej. Udaje się, powoli. Wypełniam plan, czas na pełno zmian. Za moment wbija Niczx. Ja chcę już wakacje! Te będą inne niż rok temu. Chyba nawet lepsze.
Piękny dzień, nie spierdol tego.
wkręciło się....