DONT`T LET TODAYS MOMENT FORSAKE TOMORROWS DREAM.
Walczę jak mogę najciężej..Czuję się wspaniale. Ten tydzień obfitował w dobre informacje, sukcesów było więcej niż porażek. i oby tak dalej. Waga leci w dół na łeb na szyję, jutro jem bardzo malutko. W przyszłym tygodniu faza 2 diety Dukana + bardzo małe posiłki. Czuję się po prostu dobrze, już sobie wyobrażam te spojrzenia pełne zazdrości, i podziwu. Zamierzam się jeszcze bardziej zaangażować w tego bloga, by był on naprawde nieodłącznym elementem dnia . Zamierzam sobie robić różne akcje, będziecie się mogły do nich dołączać kiedy tylko będziecie chciały.
od niedzieli do niedzieli będą one trwały.
Akcja I - 15 lipca - 22 lipca - akcja 100 brzuszków. Obojętnie jakich.
Akcja II - 15 - 22 lipca, nie jedzenie niczego słodkiego. począwszy od napojów, żadnych prócz wody, kawy, herbaty. po jedzenie. zadnego kakao, zadnych rogalików, drożdzówek, słodyczy, czekolady, lizaków. lody dozwoline, max 3x na tydzien. nie daję nagrod, róbcie to dla wystających obojczyków i zabójczych nóg, pięknego brzucha i chudych ramion, dla zazdrosnych spojrzen koleżanek i zachwyconych spojrzeń facetów.
Akcja III - chodzenie/bieganie/jazda na rowerze. przynajmniej 3x na tydzień akcji. najlepiej codziennie. nawet gdy idziecie na zwykły spacer, polecam aplikacje na telefon endomondo-tutaj można ją ściągnąć. ustawiając parametry i idąc do sklepu np. liczy Wam ona ile km, ile kcal, itp :)
Jesli chcecie, pochwalcie się wynikami. Będę zaszczycona jeśli któraś z Was będzie mogła dzięki temu pomysłowi lepiej i szybciej zrzucić zbędny tłuszczyk. a teraz do dzieła.