ale sie narobiło...
Klaudia powiedziała, że nie będzie sie składała na królika, którego mam dostać od przyjaciół na urodziny (dokładnie za tydzień - 2.10). STWIERDZIŁA, ŻE NIE MA KASY A JESZCZE NIEDAWNO MÓWIŁA ŻE DOSTAJE KASĘ OD RODZICÓW ZA JAKĄŚ ROBOTĘ NA TARTAKU. I TO NIE JAKIEŚ GROSZE...
"przyjaciółka" - wiedziała że mi zależy na zwierzątku...
a tak sie cieszyłam na zwierzątko swoje własne, takie kochane, do przytulenia...
tofik niech sie wali!!! tak jak ja dla jemu tak on mnie tez jest już obojętny!!! a na urodziny jak nie chce to niech nie przychodzi, jego sprawa. ja go na kolanach błagać nie będę!! nie po tym co mi robi...
jest taki gościu w 1c, który wydaje się byc interesujący ale nie wiem jak do niego zagadać, albo poprostu nie umiem. szanse na to że on się do mnie pierwszy odezwie są nikłe. fajnie by było się z nim zakolegować...
Maciek, jak to czytasz, to nie myśl że jestem jakaś głupia, poprostu chciałabym cię poznać... :)
pozdro:*
Monika
Klaudia
Dawidek
Tofik... :P
Ruda
Ewcia
Ada
Tomek
iii...
MACIEK!!!