HszszzzHszzzz... :-)
Dzień dosyć pomyślny, egzamin zawodowy praktyczny -.- , w sumie nie wiem jakim cudem napisałam wszystko dobrze (zgodnie z innymi) oprócz Fa VAT, ale ... myśląc o czymś innym cały czas to sądzę, iż wynik będzie zaskakujący:D
Facetka egzaminująca, sorka Wrzesińska chodziła i roznopsiła ściągi ,kazała się pytać jak czegoś nie wiemy XD HA HA HA xd
Nie mogłam przestać się śmiać kiedy powiedziała do Agi:"Stempka !Jak coś to mów!Dla dobra całej klasy!Liczę na Ciebie " xd hahah
Pod koniec wymieniłyśmy spojrzenia z Agu i pytanie do siebie:
-"Agaaa!głodna jestem!Idziemy na pizzeeeeee? *.* "
no i tyle naszego pisania :D haha
Jeszcze Misiek nie wiadomo skąd się pojawił z kolegą pod drzwiami sali,na legala wszedł na egzamin popatrzył się na Agnieszkę i eskortował nas ze szkoły jakbyśmy się znali nawijał xd Potem jeszcze wracając do domu kupiłam sb Colę , a na niej napis"Misiek" :D hahahah... cóż za zbieg okoliczności.
Pizza z Jokera i Kasztek ..mniiiiaaaam ! Ale za to potem 3h jeżdżenia na rolkach iii:
"Chrześcijanin taNIczy,taNIczy taNIczy ":DDDD i woda xd
Zdjęcie z biegania?I dont`t know... oeeeeeenyyy ale jestem UGLY !!!!!!Terrible -.- :(
Paraliżuje mnie niepewność i negatywne myśli... będzie źle ,ja to wiem.Po jaką cholerę mam farbowany rudzielec? -.-
Hawajki. . .