photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 27 PAŹDZIERNIKA 2013

takiego mam pięknego cicika brudaska *;

jeszcze nie wiem czy jest kobietką czy facetem :) jak się dowiem, to trzeba będzie znaleźć imię. rozrabiaka z niego straszny! ale go uwielbiam ;3 ogólnie to jest dziwnie.. niby dobrze, niby źle. już sama nie wiem. jak jedna sprawa zdaje się wyjaśnić, to inna się komplikuje.. grr. nienawidzę świata. dzisiaj wstałam lewą nogą, od rana mam zły humor, mm kocham takie dni. w dodatku zawsze jak mam gorszy humor to wszyscy nagle mają milion rzeczy do zrobienia, ew mają wyjebane i nawet nie mam z kim pogadać, no kurwa. powoli zaczynam zamykać się w sobie, bo nawet nie mam przed kim być otwarta. coraz więcej spraw trzymam w sobie, zamiast powiedzieć komukolwiek. ogólnie odnoszę wrażenie, że z dnia na dzień jest we mnie coraz mniej życia i radości. nie mam już siły pozbierać się jak kiedyś i ogarnąć wszystko. po prostu siedzę i egzystuję, bez konkretnych celów. jak już sobie jakiś cel znajdę, to zwykle ktoś mi przeszkadza w jego osiągnięciu. boże, ja nie mam nawet zainteresowań.. wczoraj mnie natchnęło, dawno nie byłam taka pochłonięta żadną dziedziną życia i nawet byłam z siebie trochę zadowolona, co mi się ostatnio rzadko, bardzo rzadko, zdarza. nie wiem co z tego wyjdzie, jak na razie jedno wielkie gówno, ale może coś się zmieni. brakuje mi sił, potrzebuję jakiegoś cudu, nagłego uporządkowania wszystkich spraw, bo inaczej nie dam rady. już sama po sobie widzę, że nie jestem tą osobą, którą byłam. robię się jeszcze bardziej wrażliwa, częściej płaczę, łatwiej mnie zranić. potrzebuję więcej ciepła, wsparcia, bliskości.. a coraz mniej tego mam. kiedyś ze wszystkim radziłam sobie sama, teraz nie potrafię, a nie ma nikogo, kto chciałby mi pomóc. ale staram się nadal wierzyć w siebie i nadal pracuję sama na siebie i staram się pomagać innym. choć jest mi potrzebna pomoc, to nie zależy mi na pomocy "na siłę". dam sobie radę :)

 

 

bo ja na złe, reaguję źle
i kurczę się, w sobie zamykam