photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 22 LUTEGO 2012

FAHKING PENIS!!

 

Idź za Czerwonym Kapturkiem !

 

Kotowaty kusiciel XD NAI POMACHAJ OGONKIEM DLA XARCI!! X3 Albo dla Dina jak wolisz XD

 

D-Jeśli cię zaboli lub cokolwiek to mów, nie trzymaj tego w sobie. <Wyciągając palec z niego, objął dłońmi jego pośladki i odsłonił wejście, które to zaraz zaczął drażnić swoim językiem>

N-*Już nie wiedział co było dziwniejsze. Palec czy język, ale mimo wszystko jego oddech się przyspieszył, a on sam zaczął cicho pojękiwać bynajmniej nie z bólu*

D-<powoli wkładając język do jego środka, starał się nim w nim delikatnie poruszać, nie sprawiajac chłopakowi bólu. Słysząc przyśpieszony oddech chłopaka oraz jęki, wsunął język jeszcze mocniej w niego>

N-*Teraz to można było dopiero usłyszeć jęczenie ze strony Naia. Czegoś takiego jeszcze nie czuł. Aż dziw że taka w sumie zwykła czynnośc może dać taką przyjemność. Przymknął powieki z przyjemności*

D-<Słysząc coraz to głośniejsze i mocniejsze jęki, uśmiechnął się w duszy. Prawą dłonią wykonywał jakby wspinaczke palcem wskazujacym i środkowym, kierujac się w stronę jego intymnego miejsca, które to też po chwili zaczał drażnić>

N-*jego oddech stał się jeszcze szybszy o ile to było jeszcze możliwe. To uczucie nie równało, a wręcz nie mogło równać sie z żadnym innym, które poznał do tej pory. Ale ciągle było mu mało i miał wrażenie że Dino spowalnia chwilę która będzie jeszcze lepsza* Dino... prosze... *nie wiedział o co prosił ale chciał więcej, m iał nadzieję że mężczyzna zrozumie o co mu chodzi*

D-<Słysząc długo oczekiwane hasło, wyciągnął z niego język. Naśliniajac jeszcze tylko troche wejście chłopaka, odsunał głowe i spojrzał na chłopaka> Nai, jesteś tego na pewno pewien?

N-A spróbujesz tego nie zrobić to jak dojde do siebie udusze cie *zagroził żartobliwie, oczywiście, że by go nie udusił, ale Dino zadawał głupie pytania. Jak mówi, ze chce to znaczy, ze chce i już. I żadne słowa go od tego nie odwrócą*

D-Nie był bym w stanie tego wgl nie zrobić...Za bardzo ciebie pragnę, więc o to sie nie martw. <Odłonił dalszą cześc siebie, sprywaną za materiałem bielizny. Zaraz po naniesieniu śliny również na rękę, przeniusł ja na siebie, roznosząc po całym sobie. Następnie przybliśył sie do wejścia chłopaka, powoli i stopniowo...Pragnął się nim nacieszyć>

N-Dino nie męcz mnie już *jęknął pragnąc by ten wreszcie go wziął. Tyle na to czekał, a teraz kiedy ma sie to stać to nie może się już doczekać. Nie miał pojęcia jak to jest, ale chciał nie przerywał. To bylo takie meczące.*

D-<słysząc jego słowa, zmarszczył czoło, ale jednoczeście jak na życzenie: Wszedł w niego tak szybko i głęboko jak tylko się dało, podpierając sie teraz rękoma przed zgjęciami w kolanach> W-wybacz mi o panie, że musiałeś czekać na moje dotarcie do celu...<usmiechnął się łobuzersko, patrząc głęboko w jego oczy> Możesz puścić już swoje nogi, teraz ja będe je trzymać, chyba że pan chce zmienić pozycje?

N-*Nawet jakby chciał nie zdołałby odpowiedzieć. Kiedy wszedł w niego wydał się głośny i długi jęk, a z oczu mimowolnie wypłynęły mu łzy. Tak, to już zabolało, ale na pewno nie powie, ze tak było. A słowa Dina że może przestać podtrzymywać swoje nogi w takiej pozycji i tak nie był potrzebne, bo nawet nie miał siły by to teraz robić.*

D-<widząc wyplywajace łzy z jego oczu, przysunął swoją twarz do jego u musnął jego czolo swoimi wargami. Następnie opierajac swoje czolo o jego, skierował wzrok w miejsce gdzie ich ciała łączyły się teraz w jedność. Wychodząc minimalnie z niego dostrzegł niewielką ilośc krwi>

N-*Ciężko mu to przyszło, ale uchylił lekko powieki chcąc spojrzeć na Dina. Powoli zaczynał się przyzwyczajać do obcego ciała w sobie dlatego też chciał spojrzeć na ukochaną mu osobę. Mimo, że było mu ciężko objął szyje mężczyzny i przytulił go do siebie* Nie przestawaj *szepnął cicho lekko zachrypniętym głosem*

D-<kiwnął tylko głową, a nastepnie wykonał to co powiedział chłopak, jednakze nie odrazu szybkimi ruchami, a w pierw powolnymi, które z każdą minutą stopniowo zaczął przyśpieszać. Jego oddech z każdym powolnym pchnięciem byl coraz bardziej przyśpieszony i płytszy, polączony z cichymi jęknięciami przyjemnosci>

N-*czując jak Dino się w nim porusza z jego ust niekontrolowanie zaczęly wyrywać się jęki. Na początku było w nich słuchac troche bólu ale już po chwili mozna było usłyszec tylko przyjemność jaka dawał mu blondyn*

D-<Za każdym ruchem, jego przyjemność rosła i rosła, a jęki wydostające się z ust Nai'a, jeszcze bardziej dolewały oliwy do ognia. Każde jęknięcie sprawiał przyjemny dreszcze...Jego ręce zeslizgnęły się z ud chłopaka i opadły tak ze miał on jego głowe pomięczy dłońmi, zginajac nagle ręce, zlepił swoje usta z jego.>

N-*Mimio że już odczuwał niesamowitą przyjemnośc to chętnie przyjął usta Dina, przytulając go tym samym bardziej do siebie. Najchętniej chciał by ta chwila trwała wiecznie, ale czuł, że niedługo dojdzie* D-dino... ja... *starał się powiedziec coś między jękami, ale to było takie trudne*

D-<Kiedy ten go jeszcze to bardziej przytulił i wypowiedział swoje imię. Pomyślał odrazu o tym, iż chłopak jest juz u kresu. Dino nie czuł tego, ale kto wie czy tego nei poczuje za chwilę. Wszedł w niego jeszcze glębiej i polączył niekontrolowanie ich usta ze sobą. Dino poczuł nagle silny i intensywny wzrost przyjemności, przez co blondyn zacisnał powieki jak najmocniej się dało, a nastepnie doszedł w nim>

N-*Doszedł właściwie w tym samym momencie co Dino i zrobił to dość głośnym jękiem. odychał szybko i płytko, jakby nie mógł złapać powietrza, co na szczęście nie było prawdą, bo po porstu był zmeczony. Musiał przyznać, ze mimo tak długiego życia jeszcze nigdy coś tak niesamowitego go nie spotkało. Teraz starał sie uspokoić oddech, po czym spojrzał na ukochanego dalej tuliąc go do siebie* Kocham cie *wyszeptał cichutko, ale jednak z miłością*



PEWDIEPIE Song - Dj Fortify
 http://www.youtube.com/watch?v=1egYn0Tb-rs

Komentarze

vampire96lestat no i się doczekałam :D
opowiadanie świetne
ale jak zawsze czekam na więcej ;)
22/02/2012 18:46:12
kooino Próbuję się wziąć w garść i wstawiać znowu chociaż jedną notkę dziennie :) Mój ciało się ostatnio rozleniwiło :P Ale dziś udało się znaleźć coś fajnego mojej przyjaciółce i notka się pojawiła :)
Cieszy mnie to, że się podobało <3 Dziękuję ;D
22/02/2012 18:56:50
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika kooino.