Poker
Grudzień 2013
i powiedzcie jak tu go nie kochać <3
zdolniach pańci, młaaachh
wypuściłam go na wolny padok i sie w koncu mógł wyszaleć chłopaczyna
angloarabek najukochańszy
był taki kochany że aż nie wierzyłam
galopował wkoło mnie i robił coraz mniejsze kółka
w końcu zwolnił podszedł do mnie i chciał sie miziac
normalnie konia mi podmienili :)
a potem znowu w galop i wsio :)
tak sie cieszył że aż mi sie mordka sama śmiała ze szczęścia :)