Okropniasty tydzień. A napewno jeszcze bardziej okropniaście wypada w zestawieniu z poprzednim...
Ale cóż...praca wzywa^^
Jutro dzień pełen atrakcji, które napewno nie będą tak tremujące jak wydają się byc.....taką mam przynajmniej nadzieję ; )
Tęknota jest jeszcze okropniejsza niz kiedyś. Chociaż to niby tylko tydzień bez Ciebie, to jednak brak jakiegokolwiek kontaktu z Tobą sprawia, że czuję jakby to był przynajmniej miesiąc jak się pożegnaliśmy.Ehhh...dobrze, że ten tydzień powoli dobiega końca : )
Co do zdjęcia...nie mogę sobie kurcze darowac, tej bieli okropnej:/ Ale niech tam : D