Kupowanie winyli w czasach covida to jakiś koszmar... częste opóźnienia to norma. Ciężko policzyć jak dawno miałem już niektóre przesyłki dostać. Ale zdarzają się wyjątki, np. ten.
Płytkę dostałem jakiś czas temu, ale dopiero teraz wrzucam info. Kapela najwyraźniej polubiła wydawanie siedmiocalówek, bo przed Świętami Bożego Narodzenia pojawiły się dwie, a całkiem niedawno właśnie ta - limitowana do 750 sztuk. I dobrze że ją zakupiłem, bo jest już wyprzedana. Chociaż gdybym wiedział, że dwie poprzednie są nadal dostępne, to pewnie bym przycebulił i poczekał, żeby zaoszczędzić na wysyłce, bo ceny wysyłek są również kosmiczne w dzisiejszych czasach...
Ostatnio tak bywa z Mxpx, że jak coś zakupię z ich mercha i czekam na przesyłkę, to zaraz pojawia się coś nowego, tak było i w tym przypadku, ale tym razem to naprawdę gruby zakup. Ale o nim kiedy indziej.
Płytka zawiera cover The Ataris, prawdopodobnie ich najpopularniejszego kawałka. Okładka również nawiązuje do popularnej płyty. Świetna sprawa gdy kapela którą lubię gra kawałek innej kapeli którą lubię ;)
Na drugiej stronie jest piosenka "Salt lake city" nagrana z kapelą Bad Cop/Bad Cop. Chyba też jest to cover, ale nie wiem, nie znam. Oczywiście strona B też ma swoją osobną okładkę i oczywiście oba kawałki są tylko na tej płycie :)