photoblog.pl
Załóż konto
Dodane 23 PAŹDZIERNIKA 2011
245
Dodano: 23 PAŹDZIERNIKA 2011

Czasami brakuje mi słów, by opisać to w jakim stanie się znajduję. Czasami, płaczę na tyle zachłannie, że nie potrafię złapać oddechu. Zdarza mi się, sprzeczać z własną podświadomością. Nie jestem idealna. I wcale nie zamierzam, być.


Czy myślę o Tobie? Czasem rano, po przebudzeniu. Chwilę. Mniej więcej do kolejnego poranka.


Nigdy nie zrozumiesz dlaczego płaczę przy zwykłej reklamie. Po co zatrzymuje się, gdy widzę w parku zakochanych. Czemu zamyślam się przy spokojnych piosenkach i przeżywam ból aktorek w romantycznych filmach.


Potargane włosy, spierzchnięte usta, zatracone zmysły. Aż tak widać, że brakuje mi obecności Tego pana?


Uwielbiam podnosić na niego wzrok i mieć nadzieję, że tego nie zauważa. Kocham to ciepłe, rozkoszne drżenie mojego ciała, gdy na horyzoncie pojawia się jego sylwetka..


Stworzę confetti z endorfin i będę Cię nim obsypywać tak długo, aż będziesz szczęśliwy.


" A gdy odchodził powiedziała mu :
- jak to przecież zwiedziłeś tak wiele , tak wiele zdobyłeś
on odpowiedział jej :
- przecież nigdzie nie byłem, nic nie zdobyłem
ona rzekła mu :
- zwiedziłeś - całą moją duszę
- zdobyłeś - całe moje serce


Nienawidzę go za te; pięć lat znajomości, cztery lata przyjaźni, półtora roku miłości i pół roku zdrad.


Zmieniłeś w sobie wszystko, a okazało się, że ja kocham Cie w tamtym wydaniu.


- Gdybym Ci powiedziała, że godzinami wpatruję się w Twoje zdjęcia, godzinami szukam Twojej ulubionej piosenki, której słów nie znam... Co byś powiedział?
- A nie mogłaś od razu powiedzieć, że mnie kochasz?


Chcę romansu jak z 'Pamiętnika', miłości takiej jak Romeo i Julii, historii takiej jak 'Szkoła Uczuć' i chcę, aby zdarzyło się to z Nim.


Jeśli o mnie myślisz - przepraszam, że tracisz niepotrzebnie czas. Jeśli myślisz, że się we mnie zakochałeś - przepraszam za to złudzenie, na pewno szybko minie. Jeśli boli Cię serduszko od tych słów - przepraszam, że je napisałam. Jeśli przeze mnie kiedykolwiek będziesz czuł smutek - przepraszam, że jestem, ze spotkałeś mnie na swojej drodze życia...


Tęsknota zmienia perspektywy międzyludzkiego spotkania. Tęsknota sprawia, że minuty stają się "grube" i przeogromne jak wiek, a kilometry są nie do przebycia. Tęsknota wydłuża czas, odległość, a jednocześnie przybliża osobę. W chwilach tęsknoty jest ona tuż obok, w tym samym pokoju, obok starego, opasłego fotela, siedzi na wyciągnięcie dłoni i czeka...


I znowu być małą dziewczynką, która nie może zapamiętać ile ma lat.


A najgorsza jest świadomość, że mogło się nam udać.


Jesteśmy zbyt podobni do siebie. Jesteśmy uparci i wszystko chcemy robić po swojemu. Oboje nienawidzimy być w błędzie i oboje chcemy zawsze mieć rację.Ale to właśnie jest miłość - nie ważne co się stało lub stanie, my zawsze wracamy i wybaczamy sobie raz jeszcze.


Czuję, że tęsknota za Tobą owładnęła całe moje ciało. Nie tylko mózg wysyła informacje, że czegoś mi brakuje. Czuję, jak moje usta zachłannie potrzebują Twoich. Dłonie szukają Twoich dłoni. Potrzebuję się do Ciebie przytulić tylko po to, żeby znów poczuć się bezpiecznie. Ta tęsknota wyniszcza mnie od środka. Nieodwołalnie potrzebuję Cię tutaj i teraz.


Czekam tylko na ten dzień, kiedy przyjdziesz ze łzami w oczach i powiesz mi, jak bardzo się myliłeś zrywając ze mną, i że tylko ja się dla Ciebie liczę. A ja wybuchnę śmiechem i powiem Ci że zrozumiałeś to o kilka miesięcy za późno.


- Kocham go!
- Tego idiotę?
- Na zewnątrz idiota, a w środku mężczyzna mojego życia.


A teraz wezmę kubek gorącego kakao, do tego maślane ciasteczka, zmyję makijaż, ubiorę się w ulubioną piżamkę z dzieciństwa, usiądę przed telewizorem i włączę sobie bajkę. Wrócę do czasu, gdy nie wiedziałam o Twoim istnieniu, a moim ideałem był Wapniak ze Smerfów.


Za każdym razem, gdy przechodzisz obok, serce me bije szybciej. Zapytasz dlaczego? Bo Cię kocham, bo czuję każdy Twój krok. To właśnie on przechodzi mnie od środka wywołując niekontrolowane uderzenia w piersiach.


- Kogo kochasz?
- Takiego debila, który mnie nie zauważa.
- Nie zauważa? Więc kim jest ten dureń?
- Spójrz w lustro, to sobie odpowiesz.


I czasem mam ochotę po prostu do Ciebie podejść, wyjebać Ci w twarz i powiedzieć: Kurwa! Spójrz na mnie choć raz!


Dorosłam. Pluszowe misie zamieniłam na mężczyzn. Colę na tanie wino. Zamiast sprawdzać czy w opakowaniu płatków jest zabawka, zaczęłam popalać papierosy przy ich jedzeniu.


Nie należę do fanek Hanny Montany, nie nosze bluzek z tekstami piosenek Peji czy Donguralesko, nie posiadam całej szafy koloru różowego niczym Doda, nie potrzebny mi autograf Zaca Efrona czy Roberta Pattinsona, ale uwierz, jestem nieziemską fanką noszenia Twoich bluz i autografów w postaci pocałunku.