Tydzień minął bardzo szybko, przez ten czas nauczylysmy się samodzielności, współpracy w grupie, opanowywania emocji, i tego ze nie taki diabeł straszny jak go piszą. Szedzielnie,dębowiec (osobiście będę pamiętać do końca życia) zaporę z Julia i naszymi chodzacymi dzieciakami zaliczyłam,.a zblizylysmy się do tych, o których mieliśmy wyrobione błędne.zdanie, dziękuję ze wy ciocie dalyscie nam trochę ludzi, a dziewczynom za miłą atmosferę! :)