Złap mnie za rękę ..

zdjęcie nietypowe,wiem ;> .

ten fbl jest tylko dla mnie .. no chyba,że ktoś go przeczyta to trudno .

wszystko zaczeło się jesienią .. jesienią 2008 .

to wtedy uzależniłeś mnie od siebie ..

pamiętam nasze pierwsze spotkanie ..

i gdzie ono się odbyło ..

pamiętam co wtedy czułam.. jak się zachowywałam ..

jak się jarałam na Twoją kurtkę i gdzie poszliśmy ..

od tamtego dnia wszystko się zaczęło ..

zaczęliśmy pisać ..

spotykać się..

aż w końcu byliśmy razem ..

to było piękne ..

byłeś moim słońcem w pochmurne dni .

moim światłem w ciemności ..

tylko czekałam aż wróce ze szkoły i Ty zadzwonisz ..

gdzie i o której się spotkamy ..

albo gdy rozmawiałam z Tobą po 30 min przez telefon nie patrząc na koszty ..

Twój głos był dla mnie ukojeniem ..

byłam przy Tobie szczęśliwa ..

kochałam Cie .. chociaż wtedy nie zdawałam sobie z tego sprawy .

byłam głupim dzieckiem ..

dokładnie pamiętam miejsca w które chodziliśmy ..

do dziś gdy tam jestem mam świeczki w oczach ..

pamiętam dokładnie wszystkie wieczory spędzone z Tobą ..

pamiętam ten mecz na którym byliśmy ..

pamiętam jak chodziliśmy przytuleni do siebie i rozmawialiśmy o wszstkim bez jakichkolwiek przeszkód ..

bez żadnej obawy ..

uwielbiam Twoją wadę wymowy ..

zawsze gdy ją słysze rozpływam się ..

pamiętam jak w te cholernie zimne wieczory byłeś ze mną nie patrząc na pogode ..

byłeś moim skarbem ..

moim sercem ..

moją głową..

moimi myślami ..

byłeś częścią mnie ..

a teraz Ciebie nie ma ..

a teraz nie ma nic ..

wszystko się skończyło ..

od 2 lat nie potrafie być z nikim innym ..

nie potrafię nikogo innego pokochać ..

jedyne co pokochałam to granie na gitarze .. 

to jedyne pozwala mi się odprężyć ..

ale tylko na chwile ..

wieczorami ,zwłaszcza tymi jesiennymi wszystko powraca ..

te wspomnienia ..

brakuje mi wszystkiego związanego z Tobą ..

brakuje mi Ciebie ..

brakuje mi Twoich słów ..

Twoich ust ..

Twoich ramion,którymi mnie obejmowałeś ..

wszystko przeminęło ..

nigdy już nie wróci ..

i to cholernie boli ..

bo bardzo Cię kocham ..

od 2 lat to uczucie stale rośnie ..

a Ty tak mnie traktuesz ..

nasz kontakt sie odnowił ..

a znów Ciebie nie ma ..

znów się oddalasz ode mnie ..

już Cię nie zobaczę ..

umieram ..

powoli umieram ..

brakuje mi już sił ..

nie chce już zmagać się z tym,co do Ciebie czuje ..

chcę znów tę jesień .. chce 2008 r ..

chce mieć świadomość,ze zawsze będziesz przy mnie ..

że bez żadnych obaw wyjme telefon,zadzwonie do Ciebie a Ty odbierzesz i będziemy rozmawiać a tematy nam się nie skończą ..

tego już nie ma ..

nie  będzie ..

a ja nadal Cię kocham ..