photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 5 LUTEGO 2011

kurwa.

jest mi cholernie smunto .

a jedynie tutaj mogę się wyżalić bo nawet mojej najlepszej przyjaciółki nie obchodzą moje problemy.

ważne są tylko jej .

i chuj .

cały czas jestem swatką.

cały czas ratuje związki albo pomagam im powstać.

to kurwa już mnie męczy .

każdy kogoś ma albo z kimś kręci a ja jedyna siedzę sama, zamulam dupę  i patrzę .

każdy się dziwi czemu jestem taka zamulona. a jaka mam być ?

szczęśliwa?

z czego mam się cieszyć ?

z tego, że wiecznie jestem sama?

że się z każdym kłócę? 

że każdy ma mnie gdzieś?

że nikogo nie obchodzę?

że jestem otoczona tyloma ludźmi a wciąż jestem samotna?

do czego to doszło ,żeby każdy obciążał mnie swoimi problemami ja nie miała się komu wygadać?..

nikogo nie obchodzi co ja czuję, co myślę ..

tylko jest " pomóż" ..

i pomagam .. bo nie umiem odmówić.

ale mam już tego dość.

kiedy ktoś w końcu pomoże mi ?

kiedy ktoś w końcu zrozumie, że ja też mam uczucia?

kiedy ktoś mnie doceni?

podziękuje ?

nie wiem .

ja już mam dosyć bawienia się w "ciocię dobra rada" ..

naprawdę .

ja już nie mam siły na dźwiganie problemów każdego i jeszcze swoich ..

czasami już wysiadam .

cały czas jestem zamulona.

chodzę smutna, przygnębiona i wiecznie nieogarnięta ..

nikt nie zwraca na mnie uwagi .

nikogo nie obchodzi czemu taka jestem ..

to czemu ja się wszystkimi przejmuję ?

cholera, no ..

najgorsze jest to, że ja zachowuję się tak przy ludziach .

czego nigdy nie robiłam .

zawsze byłam wesołą uśmiechniętą osobą ..

a co teraz ze mną jest?

kurwa, nie wiem ..

nie wiem co się dzieję ..

chyba już zawsze będę sama .

już nikogo nie znajdę .

zawsze zakocham się w nieodpowiedniej osobie ..

zawsze muszę niewyobrażalnie cierpieć ..

zawsze muszę znosić ten ból ..

nigdy to nie wychodzi..

i czemu ?..

co ja takiego robię, że nigdy mi się nic nie udaje ?

boże, mam już dosyć.

dosyć wszystkiego .

dosyć życia

dosyć siebie

dosyć samotności

dosyć dołowania

dosyć użalania się nad sobą

i tego, że nie potrafię się ogarnąć.

tego, że jestem cholernie naiwna i uległa .

tego,że tak łatwo zawrócić mi w głowie.

tego, że tak łatwo wybaczam.

i tego, że wiecznie wierzę w to, że będzie lepiej .

kurwa.

czemu muszę się wyżalać na jebanym fotoblogu? .

czemu tak kurwa jest ,że ludzie są okrutni ?

fałszywi i żałośni?

czemu wszystko jest nie tak jak powinno być ?

czemu już nic się nie udaje? ..

kurwa ,noooo .

zaraz wyjdę z siebie .

tyle emocji siedzie we mnie ,że zaraz sobie nie poradzę ze sobą .

muszę się ogarnąć .. 

tylko, że nie umiem .

tsa. jak ktoś trafi na tego fbl'a stwierdzi, że jakaś jebnięta nastolatka bez przyjaciół wyżala się na fbl'u.

tak kurwa.

właśnie to robię!

i już chyba zawsze będę bo już nie ufam ludziom .

yo.