I w końcu udało mi się wyrwać na rower, tak dawno nie jeździłem! Choć kilka podejść było ;) Cóż, pojawiła się opcja, pojawiła się okazja to trzeba było to wykorzystać ;) Brakowało mi tego jak nie wiem!:D Chyba rower będzie moim częstrzym towarzyszem ;D W końcu konkrety o kursie!:D Zaczynamy 11 kwietnia w piątek - znów Zawiercie będzie moim częstym miejscem pobytu :D Nie mogę się doczekać ;) Wieczorem bierzemy się za 'Ryk silników' ;)
Tym czasem wracam do oglądania treningu a później kontynuacja czytania 'Być Kimś, Być Sobą' ;)