Róże z betonu....

Kilka zdjęć z dzisiejszego wypadu na grzyby;) Jakość telefonowa;) Aż przyjemnie było zbierać grzyby;D Było ich mnóstwo, zdrowych robaczywych no a najwięcej to było trujących;D Mimo wszystko, zebrane ponad pół reklamówki dużej:D Większość zebranych przeze mnie;D Fajnie, że - tata wychowany w domu leżącym w lesie, a znalazł mniej niż ja - całe życie mieszkający w mieście;D Las o tej porze roku jest piękny, tyle kolorów, taki spokój, potrzebowałem tego... Jutro chyba sobie to powtórzę... Te trzy godziny w lesie pomogły mi się uspokoić, przemyśleć wszystko... Piękno lasu i wszystkiego w okół dodało mi energii choć jestem tak wyczerpany, że szok, chyba pójdę spać niedługo;) Jutro rano GP Japonii na torze Suzuka;D Będę trzymał kciuki jak zawsze za Jensona;) Dziś w sumie zaczyna się rajd w którym prawdopodobnie startuje Robert:D Jeśli tak to trzymam kciuki;) Po za tym Miuosh wydał kolejny singiel, tym razem z chłopakami z HiFi Bandy;D Kompletnie mnie zamiótł, czekam na jego album tak jak na Równonoc:D

'...nawet czasem z betonu róża wyrasta...'