no cześć. nie mam swoich zdjęć więc dodaje fotki z kwejk.pl ; D.
Dzisiaj zostałam obudzona telefonem od Mateusza. szok. jedziemy do Bożnowa omg ;D. co to kurde będzie.
Potem kapiel. i komp. Za niedługo tel. od Oli czy idziemy gdzieś. więc się ogarnałem i polazłam. przy okazji kupiłam musztarde bo babcia prosiła ;D. powrót do domu no i teraz siedzę i przymulam przez tą jebaną pogodą ;].
Bo są czasem takie sytacje, w których nie pomaga ani tabliczka czekolady, ani paczka fajek.
On? - sens wstawania rano, sens uśmiechu,
sens poprostu <3