--> No tak, trzeba juz bylo przeskoczyc na nastepne zdjecie bo sie opis nie miescil :O ee, trudno... No tu ewidentnie widac jak sie rozklada biznes, lacznie gralem 3 dni po ok. 2.5 h raz w Szczecinku i 2razy w Jaroslawcu, lacznie wpadlo 263.85 gr +Tyskie+2 Broki+oferta pracy w Pubie+ 2najzajebistsze funkluby z masa swietnych ludzi! Czyli no ten aspekt wakacji mozna uznac za zajebiscie udany :) Tak wgl to gralem i spiewalem w kolko 5 kawalkow :D Wonderwall, Knockin' On Heaven's Door (mooja wersja :D) Nothing Else Matters, Whisky i Moon's Trip (zaniedlugo poznacie <3) z przerwami na brzdekanie roznych hiciorow alez bez wokalu :D Co z zarobionym hajsem? Handballowa inwestycja i Majkrofon z Riplejem kupujemy :D no i troche na zycie... A wielki dzieki jeszcze Pani z 'Mr.Market' ze mi opchnela te lechy :O dodawaly otuchy i wzmacnialy gardlo :O haha!