memory...

nieważne jak głupio ja wyszłam, nieważne jak głupio wyszedł Adam [a nie wyszedł ;D]

to są wspomnienia, moje wspomnienia, cieszę się, że nikt nie może mi tego odebrać

piękne wspomnienia z mojego życia, które zostaną w mojej głowie na długo. 

czemu to dodaje? dziś Adam powiedział, że kończy karierę. Serio. Dla niektórych 

to żadna informacja. Nie przybędzie im za to pieniędzy, nie dostaną za to piątki z matmy.

Nic to u nich nie zmieni, jeśli nigdy nie interesowali się skokami. Ale ja jestem wychowana

praktycznie na Małyszu. Zawsze oglądałam skoki, zawsze kiedy skakał Adam trzymałam 

mocno kciuki. Zawsze. Od kiedy pamiętam, od kiedy jestem małym berbeciem. A teraz 

trochę jakby coś u mnie umarło. Tak jakby coś umarło w  Polsce, w Polskim sporcie. 

W skokach na całym świecie. Nie mam tego za złe Małyszowi. Może dobrze, że odchodzi

w chwale, a nie tak jak np. Andreas Kuettel kończy karierę... słabo. Tylko wiecie, tak 

jakby coś wyciąć małego z życia, ale to małe coś dawało tyle radości, w Vancouver 

chociażby i nie tylko... A nie oszukujmy się, nie mamy godnego zastępcy. Mój ulubieniec

Kamil skacze dobrze ale nie aż tak dobrze. Zresztą, mało komu uda się powtórzyć tak

piękną karierę jaką miał Adaś ;) Eh... teraz czas na odpoczynek i wyciszenie się, szczęścia Adamie!

Dziś bez medalu. Niestety :( I upadek Kamila już totalnie mnie rozstroił . Ale złoto Gregora i się nawet cieszę.

summer fis grand prix // wisła-malinka <3