Wszystko zmierza w dobrą stronę, wszystko poprawione
NO PRAWIE., jeszcze poprawka z matemtayki w sierpniu...boże tak bardzo nienawidze tego przedmiotu, czy tylko ja? Na szczęście niedługo wakacje, odpoczynek i samo opierdzielanko. Zeskakując z tematu szkoły i rzeczami z nią związanymi to myślałam dużo nad tym co robie i jaka jestem, zauważyłam ze często ranię siebie i innych swoją chamskością...Potrafie obrazić się o byle gówno i czas z tym skończyć.
Tak bardzo tęsknię za Kubą i mam ochotę pojechać juz do Misi, wiem że to czytasz - tęsknie bardzo i czekam na dzień w którym wreszcie sie spotkamy