Witajcie Najszczuplejsze ;)
Wczoraj pozno bylam w domu mianowicie po szkole sprzatalam a pozniej spedzilam reszte dnia z Moim chłopcem.
Bilans z wczoraj:
s: razowiec + kawa=300
2s: Big jabłko=200
o: zupka z cukinii + chlebek KR-IRL=300
k: to samo =300
suma=1100kcal
Dzis cały dzien jestem głodna. Wgl miałam 3 polaki ale stał się cud i była wizytacja wiec nie zarobilam 3 pał jakto potrafi nauczycielka pięknie załatwić. Temat studniówki wciąz w powietrzu i non stop problemy az się jej odechciewa.Jazdy poszły całkiem spoko.
Bilans dziiejszy - duzy.
Zdecydowanie wole czytac co u was.